#1
Komentarze: 0
Jesteś stary, mój ojcze, syn Williama rzekł
i Twe włosy już całkiem zbielały
Czy uważasz za słuszne, zważywszy Twój wiek
Stać na głowie bez przerwy, dzień cały?
W dniach młodości, rzekł ojciec, martwiło mnie to
I o mózg mój stawałem wciaż w trwogę
Lecz dziś, kiedy wiem już, że nie mam tam go,
nieustannie na łbie stawać mogę.
Dodaj komentarz